Ðrugie śniadanie mojej Córki. W folii aluminiowej morele suszone i orzechy. W papierze śniadaniowym: chleb z wędliną i sałatą. Woda też jest! |
Po pierwsze: gdy zaczniecie naukę o ósmej rano, to, nawet przy założeniu, że zjedliście sycące, pełnowartościowe pierwsze śniadanie - ok. godz. 10-11 normalnym zjawiskiem jest pojawiające się zapotrzebowanie na energię. Ba! Nie tylko energii wszak potrzebujecie, ale wielu składników mineralnych i witamin, a także wody, które to składniki umożliwiają skuteczną pracę mózgu.
Zapewniam Was, że gdy będziecie właściwie się odżywiać - nie zapomnicie zadania domowego, długopisu, ulubionej koszulki i stroju na wf.
Po drugie: gdy wszyscy wyjmą swoje drugie śniadania, a zapach kiełbasy czosnkowej rozejdzie się po korytarzu - z całą pewnością poczujecie napływ ślinki do jamy ustnej, ssanie w żołądku i wieeeelką chęć przekąszenia czegoś. Człowiek jest zwierzęciem stadnym, nie ma na to rady.
Odruchowo poszukacie w kieszeni gotówki lub zapożyczycie się u kumpla, żeby tylko wrzucić coś do trzewi. Cokolwiek! Np. słodką bułkę, która tak przyjemnie zapycha.
Nie róbcie tego! To błąd!
Po trzecie: zlekceważenie drugiego śniadania może przynieść nieprzyjemne konsekwencje:
- nieuwagę na lekcji, co wiąże się z tym, że jednak nie skojarzycie ważnych faktów, napiszecie gorzej sprawdzian, nie zapiszecie tego, co trzeba w zeszycie,
- przedwczesne zmęczenie i senność
- rozdrażnienie ("jak Polak głodny, to zły")
- a nawet omdlenie!
A więc śniadanie trzeba koniecznie mieć w plecaku.
Co zjeść na drugie śniadanie?
Porcję węglowodanów złożonych w postaci ciemnego chleba.
Porcję tłuszczu (masło 82%)
Porcję białka (wędlina, ser, pasta jajeczna lub z warzyw strączkowych lub innych, pasta z nasion słonecznika, orzechów itpd.)
Warzywo lub owoc jako źródła niezbędnych witamin i soli mineralnych (do kanapki dobrze sprawdza się liść sałaty, czy paski papryki, ewentualnie plastry rzodkiewki).
Popijamy wodą. W żadnym wypadku nie wlewamy w siebie napoju gazowanego, unikamy słodzonego (żadne tam marchewkowe Kubusie)!!!
Kanapkę trzymamy przez papier śniadaniowy czy woreczek, chyba, że mieliśmy wcześniej czas, żeby porządnie umyć ręce mydłem.
Jeszcze zdrowsza jest opcja sałatki z kaszą, którą wrzucamy do małej śniadaniówki, dołączamy widelec lub łyżeczkę i zajadamy na przerwie zamiast tradycyjnej kanapki. Wykorzystajcie tę możliwość, jeśli po domowym obiedzie zostało trochę kaszy: gryczanej, jęczmiennej, jaglanej czy innej. Pokrójcie do niej trochę papryki, jabłka, wrzućcie groszek czy fasolkę z puszki lub gotowaną, może być i pomidor, ogórek kiszony, wszystko co się nawinie z warzyw świeżych i gotowanych. Do tego sok z cytryny, trochę oleju i szczypta soli i innych przypraw, które lubicie. Wymieszać w pudełeczku i zjeść na przerwie. Zapewniam, że przygotowanie tego z ranka zajmuje tyle samo czasu co zrobienie kanapki, ale na początku, jeśli brak Wam wprawy - można sobie sałatkę przygotować wieczorem. Zamiast kaszy można też użyć makaronu, zwłaszcza z ciemnej mąki, choć kasza zdrowsza.
Czego nie jeść na drugie śniadanie?
Unikajcie rzeczy słodkich - cukier szybko daje uczucie sytości, ale na krótko. Po godzinie znów będziecie głodni. Nie wspominając o otyłości i zepsutych zębach. Ponadto cukier zmniejsza przyswajanie wartościowych składników z pożywienia, nawet jeśli one w nim są. Udowodniono też naukowo, że, o zgrozo, regularne jedzenie cukru zmniejsza inteligencję, za to sprzyja agresji. A zatem słodkim bułkom na białej mące powiedzmy stanowczo: "Nie!" Odradzam też wszelkiej maści nutelle z niezdrowymi tłuszczami, słodzone soki (nawet te marchewkowe zawierają tyle słodyczy, że głowa boli), sklepowe dżemy.
A gdy jednak mamy ochotę na słodki załącznik do drugiego śniadania? Gdy nie da rady inaczej można zjeść:
- orzechy czy migdały, ostatecznie w czekoladzie (nie w polewie czekoladopodobnej czy innej)
- chałwę produkcji domowej (zmielone nasiona słonecznika lub sezamu wymieszane z miodem)
- suszone morele, rodzynki, daktyle, figi, bez dwutlenku siarki (i innych konserwantów)
- mieszankę studencką
- czekoladę ok. 70%-ową
- domowe ciasto (drożdżowe, kruche, biszkopt)
Z cukrem jest tak, że uzależnia. Tak samo, jak uzależniają papierosy, kawa, alkohole, narkotyki. Jeśli ktoś się do cukru przyzwyczaił - będzie miał stale na niego ochotę. I to ochotę wielką! Odwyk łatwy nie jest. Warto jednak wysilić się - zamiast słodkiego zjeść jabłko. Popracować trochę nad sobą. Będą efekty w postaci lepszej pracy mózgu i ogólnie lepszej kondycji całego organizmu.
Zadania dla Uczniów:
1. W powyższym tekście znajdźcie i wypiszcie w zeszycie wszystkie powody, dla których trzeba unikać cukru. Wyszukajcie w innych źródłach kolejne informacje o tym, jak cukier szkodzi zdrowiu.
2. O ile lekcja przyrody wypada mniej więcej na 3-4 lekcji zróbcie wyjątek i zjedźcie II śniadanie na lekcji. Niech każdy wydobędzie swoje. Na dużej kartce niech każdy wypisze co ma dziś na drugie śniadanie. Kartki przyczepcie do tablicy. Spróbujcie uszeregować śniadania od najzdrowszych do najmniej zdrowych. Zaproponujcie zmiany w tych nie najlepszych śniadaniach. Nie zapomnijcie o Nauczycielu, który powinien jeść drugie śniadanie równie zdrowe, jak Uczniowie. Pamiętajcie - nie jedzcie z pełną buzią. Warto przy okazji poruszyć temat dobrych manier przy jedzeniu.
3. Umówcie sie z kolegą/koleżanką z ławki na wzajemne przygotowanie sobie drugiego śniadania do szkoły. Niech kolega/koleżanka zrobi śniadanie dla Ciebie, a Ty dla niej/niego. Ma to być oczywiście zdrowe, pełnowartościowe śniadanie. Za wszelką cenę unikajcie słodkich dodatków!
4. Opracujcie klasowa książkę zdrowych przepisów na drugie śniadanie do szkoły. Ładnie wypiszcie przepisy na kartkach A4, złóżcie razem w książkę, przyczepcie ją na korytarzu w widocznym miejscu.
5. We współpracy z biblioteką szkolną przygotujcie wystawę książek kucharskich, które zawierają przepisy na zdrowe śniadania. Możecie na czas wystawy wypożyczyć do biblioteki Wasze domowe książki.