wtorek, 3 grudnia 2013

Jak wykonać model pagórka (góry) z barwami hipsometrycznymi?

Wykonanie tego zadania pozwala Uczniom łatwiej pojąć na jakiej zasadzie sporządza się mapy hipsometryczne. Bystrzak pojmie to i bez modelu, ale od czasu do czasu Nauczyciele życzą sobie jego wykonania. Poniżej ściąga:)


Najpierw trzeba wybrać materiał.
Polecam:
- masę solną (wymieszać szklankę mąki, szklankę soli i pół szklanki ciepłej wody - zrobić ciasto)
- masę papierową (można kupić w sklepie gotową)

- glinę rzeźbiarską (uwaga ciężka!)
Kiedyś jeden z Uczniów zrobił bardzo udany model z plasteliny o trafnie dobranych kolorach, zaś inny wyciosał górkę z kawałka styropianu i choć nie miała opływowych kształtów, nie była szczególnie piękna, to jednak zrobiona poprawnie i ze zrozumieniem doboru barw. Jeden z Uczniów mieszał piasek z klejem, ale zdaje się, że miał potem problem z pokolorowaniem, już nie pamiętam... W każdym razie dowolność jest duża.

Trzeba też zaopatrzyć się w podstawę górki, najlepiej sztywny karton, dyktę, tekturę, a nawet sklejkę, jeśli ktoś sobie życzy. Podstawa jest potrzebna po to, aby na niej wymalować jeszcze skalę barw. Nie każdy Nauczyciel będzie się tego domagał, a zatem podstawa może być, ale nie musi.
Trzeba też mieć materiały do kolorowania. W większości wypadków sprawdza się farba plakatowa, ewentualnie flamastry, choć malowanie nimi może być trochę pracochłonne.

Należy przygotować ilość materiału na pagórek proporcjonalną do wielkości podstawy. Tzn. nie może być tak, że podstawa jest wielgachna, a na niej stoi mała góreczka, albo odwrotnie - podstawa ledwo wystaje poza górkę i nie ma na niej miejsca na umieszczenie skali barw.

Jeżeli lepimy pagórek z ciężkiego materiału możemy posłużyć się fortelem: wnętrze rzeźby można zrobić ze zgniecionej mocno gazety, którą nastepnie oblepiamy gliną czy innym surowcem. Gazeta musi być zgnieciona dość ściśle, żeby wytrzymała ciężar ciasta/gliny, zanim ta zaschnie.

Gdy górka wyschnie nakładamy kolory.

Zaczynamy nakładać kolory od dołu, od ciemnej zieleni, następnie jasna zieleń, żółć, pomarańcz, czerwień, a nawet brąz. Na górce powinno być co najmniej 4 warstwy (ale lepiej więcej), tak, żeby Nauczyciel nabrał przekonania, że Uczeń wie, o co chodzi. Nakładamy farby dość gęste, bo rozcieńczone będą nam spływać w dół górki i przykrywać jej niższe partie.

Ambitniejsi mogą się pokusić o wykonanie pagórka położonego tuż przy depresji - wtedy podstawa musi mieć dołek o bardzo ciemnozielonej barwie. Można też pomalować pagórek kolorami bardzo zbliżonymi do siebie, np. różnymi odcieniami zieleni i żółci. Potrzebujemy do tego odpowiednich farbek, które można sobie dobrać mieszając kolory ze sobą w odpowiednich proporcjach. Nożna też zrobić model kilku wzniesień leżących obok siebie, a o różnej wysokości - taki wycinek terenu.

Każda warstwa barwna powinna zaczynać się i kończyć na tej samej wysokości, czyli mieć tę samą grubość na całym obwodzie pagórka niezależnie od jego kształtu. Jest to w moim odczuciu najtrudniejsza faza pracy.


Zrobiłam to tak: ekierkę z podziałką ustawiłam pionowo i przykleiłam do niej taśmą klejącą ołówek. Próbowałam obracać modelem, a konstrukcję ekierkowo-ołówkową trzymać nieruchomo. Ołówek rysował po górce linie graniczne - poziomice.
Potem wypełniłam je kolorami.
A na końcu, po wyschnięciu farby, pociągnęłam poziomice czarnym mazakiem.




Przy okazji malowania górki malujemy skalę barw na podstawie. Gdy przeschnie możemy ją opisać, tak, aby było wiadomo jakim wysokościom odpowiada dany kolor. Przykładowo - można założyć, że na jedną barwę przypada 100 metrów wysokości. Albo i 50 m. Jak kto woli:)




Pracę proszę podpisać wyraźnie, bo pewnie stanie na wystawie w klasie. Powodzenia!!!



25 komentarzy:

  1. Bardzo przydatne ! Super, kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale super! z Adasiem spróbuje zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładnie wyszło ale te czarne linie jakos nie za bardzo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez czarnych linii wyglądało gorzej. Zrobione są cienkopisem, myślałam, że wyjdą bardziej subtelnie. Wszelako nie o wartość artystyczną tu chodzi, lecz naukową:)

      Usuń
    2. Dla mnie spoko te czarne linie

      Usuń
  4. lllllllllllllloooooooooooooooooooooooooooooollllllllllllllllllllllllllllllllll!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie moj syn przyniósł takie zadanie domowy z przyrody!! Dziekuje bardzo!!!! Będziemy działać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki, bo właśnie mam to zrobić do szkoły ;d

    OdpowiedzUsuń
  7. ja musze to robić do skoły dzięks xd marysia m

    OdpowiedzUsuń
  8. Z moją babą od przyry będzie zaledwie 5.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem 6 lat później, teraz jest pandemia

    OdpowiedzUsuń
  10. o przyda sie
    pani od gegry nam takie zad. dała

    OdpowiedzUsuń
  11. To nawet nie jest pomocne

    OdpowiedzUsuń