Mieszaniny można rozdzielać na wiele sposobów. Poniżej dwa przykłady rozdzielenia płynnych mieszanin jednorodnych. Można je wykonać w domu, w szkole, na kółku... Powodzenia!
Chromatografia bibułowa
Potrzebne pomoce:
- szklanka
- pasek bibuły (najlepsza z białego filtra po kawie, ale można też użyć krepiny)
- ołówek
- czarny flamaster (warto popróbować też z innymi kolorami, np. zielonym, fioletowym, brązowym...)
- woda
- ocet
- nożyczki
Wykonanie:
1) Z bibuły wycinamy pasek, który jednym końcem owijamy wokół ołówka (można przykleić taśmą klejącą)
2) Do szklanki wlewamy mieszaninę octu z wodą w proporcji 1:1 na wysokość ok. 1-2 cm (odmierzyłam po prostu 1 kieliszek octu i 1 kieliszek wody)
3) Na końcu paska malujemy flamastrem (tylko jednym kolorem!) pasek lub kropkę.
4) Pasek umieszczamy w szklance z mieszaniną octowo-wodną.
5) Malunek flamastrowy powinien znajdować się nieco powyżej wody z octem. Trzeba to sobie dokładnie wymierzyć, żeby eksperyment się powiódł.
Całość konstrukcji wygląda tak:
Obserwacja:
Teraz spokojnie czekamy obserwując, co się dzieje w szklance. A dzieje się wiele. Woda z octem wsiąka w bibułę i przemieszcza się ku górze zabierając ze sobą po drodze barwnik z flamastra. Na dodatek niektóre składniki barwnika flamastrowego ciągnie do góry szybciej, a inne wolniej. Czarny kolor mazaka okazuje się być mieszanką kilku barw, które pojawiają się na pasku bibuły.
Na takie barwy rozdzieliła się czerń z mojego mazaka. Nie zapomnijcie potestować na innych barwach! |
Absorpcja
Potrzebne pomoce:
- węgiel aktywny (z apteki)
- lejek
- bibuła (krepina, filtr do kawy itpd.)
- woda
- szklanka i 2 inne pojemniki do mieszania składników
- atrament (1 nabój)
- łyżeczka
Wykonanie:
1) Jeśli macie węgiel aktywny w postaci tabletek i na dodatek dysponujecie moździerzem - koniecznie użyjcie go do rozdrobnienia tabletek na proszek. To całkiem przyjemna czynność. Jeśli moździerza brak - kupcie węgiel sproszkowany w kapsułkach. Do doświadczenia trzeba uwolnić węgiel z kapsułki.
2) Wodę w szklance zabarwcie atramentem.
3) Wymieszajcie sproszkowany węgiel z atramentową wodą.
4) Wyścielcie lejek bibułą i umieśćcie go nad szklanką
5) Mieszaninę atramentowo-weglową wlejcie do lejka wyścielonego bibułą
Obserwacja:
Z lejka sączy się woda, która jest zupełnie przezroczysta - straciła kolor niebieski! I to wcale nie są czary:) Węgiel zaabsorbował barwnik, czyli innymi słowy wchłonął go. Takie jest właśnie jego zadanie w czasie zatrucia pokarmowego - węgiel wchłania grasujące w żołądku czy jelitach chorobotwórcze drobnoustroje i ich toksyczne wydzieliny. Hamuje dzięki temu biegunkę, wzdęcia, wymioty.
Po prawej stronie woda z atramentem - po lewej już przezroczysta - atramentowy barwnik został na "filtrze" węglowym |
Oczywiście sposobów rozdzielania mieszanin jest o wiele więcej, zależnie od tego co ze sobą wymieszacie. Jeśli chcecie dowiedzieć się o tym więcej i wykonać jeszcze więcej ciekawych eksperymentów zajrzyjcie do podręcznika "Chemia 7" (zwróćcie uwagę na eksperymenty w podglądzie podręcznika).
Jako nauczyciel doceniłabym szczególnie generator testów sprawdzających (30 tys. zadań) i bogatą zawartość Multiteki. Polecam dokładniejsze informacje o książce na stronie Wydawnictwa "Operon".